Czajnik z gwizdkiem, czy bez? – Dopasuj czajnik do swego stylu życia
Zdania na temat czajników z gwizdkiem i bez gwizdka są podzielone. Zwolennicy czajników z gwizdkiem chwalą sobie głośne oznajmianie czajnika o ugotowanej wodzie. Ci natomiast, którzy wolą niczym niezmąconą ciszę, zdecydują się na czajnik bez gwizdka. Potrafią oni rozpoznać gotującą się wodę po ilości pary wydobywającej się z otwartego dziobka. Każdy z tych czajników ma swoje zalety, ale powinniśmy rozważyć, który z nich bardziej nam posłuży, biorąc pod uwagę nasz tryb życia i umiejętność skupienia uwagi na wstawionej wodzie do zagotowania.
Kiedy warto kupić czajnik z gwizdkiem?
Gwizdek głośno gwiżdże, gdy woda wrze we wnętrzu czajnika. Dzięki temu nawet, jeżeli zapomnimy, że wstawiliśmy wodę, głośny gwizd przypomni nam o tym. Podejdziemy więc do kuchenki i zakręcimy kurek od gazu, a zagotowaną wodą zalejemy herbatę, czekającą na zaparzenie w czajniczku lub od razu w szklance, garnuszku bądź filiżance. Dzięki gwizdkowi nigdy nam się woda nie wygotuje w całości i uchronimy narzędzie kuchenne przed przypaleniem dna.
Czajnik posiadający gwizdek przyda się nam, gdy jesteśmy bardzo zajęci innymi sprawami i często zdarza się nam zapomnieć o wstawionej wodzie na herbatę. Możemy oczywiście wybrać czajnik na prąd, który sam się wyłączy po doprowadzeniu wody do wrzenia. Nie musimy pamiętać o jego wyłączeniu.
Dla kogo czajnik z dziobkiem bez gwizdka?
Czajnik bez gwizdka to nawiązanie do mody z lat 50.-70. ubiegłego wieku. Kształtny czajnik z wyprofilowanym dziobkiem dostępny jest także dziś. Swym wyglądem pięknie wkomponuje się w styl retro i skandynawski czy prowansalski. Niemniej taki model czajnika mogą mieć osoby, które po nastawieniu wody, będą o tym pamiętać. Można w tym czasie zająć się pewnymi pracami, najlepiej tylko takimi, które mogą być wykonane w kuchni.
Dzięki temu zagotowanie się wody nie umknie naszej uwadze. Czajnik z dziobkiem bez gwizdka ma swój klimat, ale potrzebujemy przy nim być czujni i zerkać co chwilę w jego stronę, aby w porę zareagować i po zagotowaniu się wody, natychmiast zdjąć czajnik z ognia czy płyty grzewczej (indukcyjnej). Warto też, czekając na wrzątek, usiąść po prostu przy stole i odpocząć, pomyśleć o czymś przyjemnym i wprowadzić się w uroczysty stan. Zaparzenie herbaty wodą z czajnika bez gwizdka stanie się wzniosłą czynnością, a picie herbaty wielką przyjemnością.
Czajnik żeliwny, ze stali, czy emaliowany – który z nich jest lepszy?
Każdy z wymienionych czajników spełni swoją funkcję w naszej kuchni. Żeliwny czajnik posłuży do zaparzania herbaty, natomiast emaliowany i stalowy wykorzystamy do gotowania wody. Jeśli zdecydujemy się na czajnik stalowy, będziemy mogli łatwo go czyścić z kamiennego osadu wszystkimi znanymi sposobami odkamieniania. Dobrze jest, gdy czajnik ze stali ma grube dno. Skróci się czas zagotowania wody oraz dłużej zachowana będzie jej ciepłota.
Jeśli gustujemy w czajnikach kolorowych, nic nie stoi na przeszkodzie, aby sobie taki kupić i cieszyć się jego kolorystyką oraz namalowanym wzorem na ściankach naczynia, a także wyszukanym kształtem naczynia. Czajniki z wieloma wzorami z gwizdkiem i bez gwizdka, do gotowania na gazie, płycie indukcyjnej oraz na prąd to propozycje, między którymi wybierać i przebierać. Ważne, aby nam się podobały i spełniały swoje zadanie.
Polecamy również zwrócić uwagę na czajniki elektryczne. Szeroki wybór na rynku sprawi, że z pewnością znajdziesz idealny produkt dla siebie. Z naszej strony polecamy czajnik Dolce & Gabbana, który posiada niezwykle unikalny design.
Najnowsze komentarze