Burgery na dowóz – dlaczego slow food jest tak popularny
Jeszcze do niedawna hamburger był utożsamiany z typowym fast foodem – czyli szybkim śmieciowym jedzeniem. Słony, tłusty, przygotowany z wysoko przetworzonych i najczęściej odmrażanych składników. Od kilku lat pod nazwą burgera kryje się już jednak coś zupełnie innego – a to za sprawą mody na slow food, która dotarła do nas z Zachodu. Czego oczekujemy, odwiedzając food trucki lub zamawiając jedzenie na dowóz? Czym różni się współczesny slow food od spopularyzowanego w latach 90. fast foodu?
Jak wskazuje sama nazwa, jedzenie typu fast food jest przygotowywane szybko. W przypadku burgera oznacza to najczęściej wyjęcie z zamrażarki twardego jak kamień kotleta oraz bułki, która opuściła piekarnię parę lat temu – i odmrożenie w mikrofalówce. Do tego sos pełen chemicznych dodatków oraz plasterek kiszonego ogórka. Trudno spodziewać się, aby takie jedzenie było zdrowe, prawda? Fast foody nie posiadają praktycznie żadnych wartościowych składników odżywczych dlatego są nazywane jedzeniem śmieciowym. Kto jednak chociaż raz zakosztuje takiego jedzenia, często nie może odmówić sobie kolejnej porcji. Czy zatem fast foody są aż tak smaczne?
Może się tak wydawać, a to za sprawą ich właściwości uzależniających. Zostało udowodnione, że sól i tłuszcz działają na konsumentów jak narkotyk. Sprawiają, że smak jest bardziej intensywnie odczuwany. Jednocześnie powodują, że z czasem potrzebujemy zwiększać ich dawkę, by uzyskać ten sam efekt. Podobnie rzecz ma się w przypadku chemicznych dodatków do żywności, a szczególnie glutaminianu sodu. Fast foody to przede wszystkim sól, tłuszcz i chemia. Mamy zatem odpowiedź, dlaczego wydają się nam tak smaczne – oraz czemu chcemy jeść ich więcej i więcej.
Włoska pizza i soczysty burger czyli jedzenie typu slow food
Jest jednak również dobra wiadomość. Od wspomnianych spożywczych narkotyków można bardzo szybko odwyknąć. Wystarczy stopniowo zmniejszać ich ilość w diecie i rezygnować ze śmieciowego jedzenia na koszt wysokowartościowego. Z czasem kubki smakowe odzwyczajają się od intensywnej dawki wrażeń i stają się bardziej czułe na subtelne walory naturalnych produktów, jak świeże warzywa czy chrupkie pieczywo.
W dobie rosnącej świadomości na temat zdrowia przykładamy coraz większą wagę do tego, co jemy. Nic zatem dziwnego, że moda na slow food dotarła do Polski i na dobre u nas zagościła. Odkryliśmy, że hamburger może być przygotowany z wysokiej jakości wołowiny, pysznej chrupiącej sałaty i samodzielnie wypieczonej bułki. Pizza może mieć cieniutkie ciasto i małą ilość sera – na koszt dużej ilości warzyw i oryginalnych włoskich składników. Przygotowanie takich potraw wymaga czasu, jednak bez wątpienia – opłaca się!
Burgery na dowóz i z food trucka
Domena współczesności to jednak również wszechobecny pośpiech. Jesteśmy zabiegani i nie zawsze mamy czas na przygotowanie obiadu, a gotowanie stało się dla wielu bardziej hobby niż obowiązkiem. Kucharzymy, kiedy mamy na to czas i ochotę, przyrządzając wyśmienite dania wymagające czasu i cierpliwości.
Na co dzień nie rezygnujemy jednak ze zdrowej diety i wartościowych pokarmów. Jak grzyby po deszczu powstają włoskie pizzerie i restauracje dbające o jakość potraw. Jeśli zaś szukamy czegoś szybszego, możemy kupić jedzenie w food trucku ze slow foodem, których pełno w dużych miastach, lub zamówić burgery na dowóz. Wysokiej jakości slow food często jest serwowany w niepozornych „budkach z jedzeniem” – które jeszcze do niedawna kojarzyły się wyłącznie z z hot dogiem z dworca PKP. Liczy się bowiem jakość, a nie ładne opakowanie.
Wszystko się zmienia. W przypadku jedzenia są to na szczęście zmiany na lepsze. Być może już niedługo całkowicie zapomnimy o popularnych sieciówkach serwujących tłuste, marnej jakości hamburgery w plastikowych opakowaniach na zachętę.
Najnowsze komentarze